rest in peace quasimodo

lil tadek podpalił Notre-Dame żeby mieć dobrą miniaturkę

Totalne cudo. Można wyczuć w tym prawdziwe emocje. Mało kto robi teraz taką sztukę.

Wywołuje emocje... na tle palącego się notre dame daje jeszcze większe ciarki. Nie powiem: wczułam się w klimat utworu. Tak trzymać

nie wiem jak to robisz panie kubo ale gdy słyszę twoja muzyka czuję nastrój który towarzyszył ci w czasie komponowania utworu

2,5 minuty pełne emocji. Piękne, dziękuję za ten utwór

Fajnie się tego słuchało w trakcie trwania mojej psychozy, gdy spacerowałam sobie po oddziale psychiatrycznym. Do teraz podczas słuchania mam ciarki. Szkoda, że tak niewiele jest Twoich utworów do odsłuchu.

Nie przepadam za muzyka bez słów ale ten traczek naprawdę mnie wzruszył

to mnie tu przynioslo,to mnie tu zostawi na dluzej, to bardzo chetnie rozpromuje wsrod znajomych. Juz jakis dluzszy czas nie znalazlem dla siebie utworu ktory bylby dla mnie taki emocjonalny przy pierwszym odtworzeniu. I oto dotarlem do tego, dzieki Ci

Jeden z bardziej klimatycznych utworów jakie słyszałem

Ta piosenka to jest mood po tym, gdy brudy Gargamela się wysypały );

Kocham twoją twórczość, tyle emocji za każdym razem. Nie słyszałam niczego co byłoby w stanie lepiej oddać klimat. Dzięki tobie zrozumiałam jakie niesamowite rzeczy można zdziałać muzyką

wsłuchując się w całą kompozycję i patrząc na ten obrazek ciężko nie uronić łzy, kawał dobrej roboty tadek, jestem dumny

Najpiękniejszy instrumental jaki słyszałem w życiu.

To jest arcydzieło.

Gdy zobaczyłem nagranie jak iglica upadała to coś we mnie pękło

Widać że muzykę robisz sercem

Mam dreszcze. Niesamowite.

wracam tu bardzo często, to jest takie piękne

nie mam słów... coś cudownego